„Edith i Marlene” na deskach teatru w Zittau
Premiera
przedstawienia „Edith i Marlene” w Teatrze Gerharta Hauptmanna w
Zittau była niesamowita. Tragikomedia o dwóch wielkich artystkach
zebrała gromkie brawa, a aktorzy kilka razy wchodzili na scenę. W
rolę Edith wcieliła się młoda aktorka, która zagrała bardzo
emocjonalnie. Byłam pod wrażeniem jej talentu. Śpiewała po
francusku i w życiu bym nie powiedziała, że wcześniej nie mówiła
w tym języku. Sztuka opowiada dość smutną historię o ikonie
piosenki francuskiej, o losach jej nieszczęśliwych miłości (miała za
sobą nieudane małżeństwo, a potem jej kochanek zginął w
katastrofie lotniczej) oraz przyjaźni z Marlene Dietrich. Polecam
wybrać się na przedstawienie, które będzie grane jeszcze wiele
razy. Uważam, że nieznajomość języka niemieckiego nie musi być
przeszkodą, aby pójść do teatru. Bilet wstępu kosztuje, w
zależności od miejsca, od 17 do 9 euro.
Komentarze
Prześlij komentarz