Ludowe gadżety - pomysł na pamiątkę i prezent z Polski

Od niedawna mamy ciekawy sklep na pograniczu, który warto odwiedzić. Chodzi o Folkstar, sklep z polską sztuką ludową, który znajduje się przy moście Staromiejskim. To fajna odmiana i bardzo mnie cieszy, że turyści po przejściu na polską stronę, mogą kupić nie tylko piwo i papierosy.   

Kolorowe naczynia, elementy dekoracji domu, poduszki, narzuty na łóżka, obrazki z wycinankami łowickimi, pamiątkowe kartki i ręcznie robione czekolady – to tylko niektóre produkty, które można tam kupić. Nie tylko produkty są kolorowe, ale i na ścianach są tapety z ludowymi wzorami. A sprzedawczynie ubrane są w czarne sukienki i czerwone korale. Wnętrze cieszy oko. Zwłaszcza teraz jak za oknami robi się coraz szarzej.  

Na sklepowych półkach posegregowano różne style ludowe m.in.: łowicki, kaszubski, czy kurpiowski, które wywodzą się z różnych stron Polski.  

Na półkach znajdziemy też typowe ludowe rękodzieło, np. szkatułki, drewniane zabawki, czy lalki z Pracowni Lalek Regionalnych z Bochni.

Jest też znana już ceramika bolesławiecka, korale, chusty, ręcznie szyte torby i kosmetyczki dla pań. Ceny są różne. Pamiątkę z Polski można kupić już za kilka złotych. Podstawki pod kubek z ludowym wzorem kosztują 6 zł (1,5 euro), a breloczek 10 zł (2,5 euro). Zdobione ręcznie poduszki to wydatek rzędu 170 zł (41 euro), szkatułka średniej wielkości kosztuje ok. 50 zł (12,5 euro), a za oprawioną wycinankę łowicką zapłacimy 90 zł (22,5 euro).